sobota, 11 sierpnia 2012
Suszenie ziół
Zioła i odkrywanie ich leczniczych właściwości to moja wielka pasja. Wciąż doszkalam się w tej dziedzinie czytając specjalistyczne książki i poradniki. Na wiosnę i lato staram się zawsze zebrać i zasuszyć trochę ziół, aby delektować się zimą smakiem miętowej czy też pokrzywowej herbatki. Ostatnio otrzymałam w prezencie sporo skrzypu polnego, kilka rodzajów mięty i lawendę. Powiązałam zioła w bukiety i suszę je teraz w cieniu i przewiewie. Zachęcam wszystkich do korzystania z leczniczych właściwości roślin z naszych łąk, lasów czy ogrodów. Oczywiście pamiętajmy o zbieraniu zioł z miejsc wolnych od spalin:).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie zbiory powodują,że w kuchni czuje się jak w leśnej chatce :)
OdpowiedzUsuńOj tak Ines, jak w pachnącej ziołami chatce:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA jaka jest ta herbatka pokrzywowa?
OdpowiedzUsuńDroga Aniu, na herbatkę zaparza się ususzone ziele. Mi bardzo smakuje, choć niektórzy muszą się przekonać do jej smaku:). Mnie przekonuje to, że jest bardzo zdrowa. Dobra na zaburzenia przemiany materii, choroby reumatyczne, choroby sera i naczyń krwionośnych. Ma duuużo właściwości:) Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńNo tak. Chcę pobiec zbierać ziele, a tu pada. Jak na złość
OdpowiedzUsuńOj pada, a zioła niestety zbiera się w słoneczne dni:)
OdpowiedzUsuńTo może jutro coś zbiorę...
OdpowiedzUsuńTo może jutro coś zbiorę. :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało Ci się zebrać jakieś zioła Aniu:)
UsuńCoś tam się odrobinę udało...
OdpowiedzUsuńTo się cieszę Aniu, na herbatkę starczy?:)
Usuń