Dzisiaj pyszny przepis na pączki. Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami, więc warto uraczyć rodzinę czymś domowym. Z pączkami jest trochę pracy to fakt, ale efekt jest wart trudu.
Zachęcam do spróbowania:). Z podanej porcji wychodzi ok. 50 średniej wielkości pączków.
Składniki:
3 szklanki mąki (dodatkowo mąka do podsypywania ok.szklanki)
2 szklanki mleka
100 g masła
60 g drożdży
6 żółtek
4 łyżki cukru
1 łyżka rumu lub spirytusu
1 łyżeczka soli
skórka pomarańczowa
gęsty dżem / powidła śliwkowe/ konfitura z róży (u mnie dżem brzoskwiniowy)
cukier puder
500 g tłuszczu do smażenia pączków
Sposób wykonania:
Drożdże rozcieramy z łyżką cukru, mieszamy i zostawiamy na ok. 10 minut do wyrośnięcia. Żółtka ucieramy z pozostałymi 3 łyżkami cukru. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy utarte żółtka, wyrośnięte drożdże, mleko, alkohol, skórkę z pomarańczy, sól i rozpuszczone i przestudzone masło. Dokładnie wyrabiamy ciasto, w razie potrzeby podsypujemy mąką (ciasto musi odchodzić od ręki). Ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę do 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto wyjmujemy porcjami na stolnicę, rozwałkowujemy i wykrawamy szklanką krążki. Każdy krążek rozpłaszczamy, nakładamy łyżeczką dżem i formujemy kulę. Odkładamy uformowane pączki na stolnicę posypaną mąką, zlepioną stroną do dołu. Pozostawiamy uformowane pączki na stolnicy do wyrośnięcia na ok. 40 minut. Po tym czasie rozgrzewamy tłuszcz (tłuszcz jest prawidłowo rozgrzany, gdy po wrzuceniu kawałka ciasta, natychmiast wypływa). Wkładamy wyrośnięte pączki do gorącego tłuszczu. Gdy się zrumienią przewracamy na drugą stronę. Wyjmujemy łyżką cedzakową, osączamy na bibule, lekko studzimy i posypujemy cukrem pudrem. Życzę Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz