Prosty i szybki sposób na wykorzystanie świeżego szpinaku. Pomysł na nadzienie zaczerpnięty z gazety "Naj". Polecam i życzę Smacznego.
Sposób wykonania:
gotowy płat ciasta francuskiego
50 dag młodego świeżego szpinaku
20 dag sera pleśniowego np.roquefort
1/2 szklanki śmietany kremówki
2 jaja
mała cebula
2 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
Sposób wykonania:
Cebulę szklimy na maśle, dodajemy przebrany i opłukany szpinak. Ser pleśniowy kroimy w kostkę, dodajemy do szpinaku i dokładnie mieszamy. Śmietanę łączymy z jajkami i wlewamy do szpinaku. Wszystko dokładnie mieszamy i mocno podgrzewamy. Masę przyprawiamy przeciśniętym przez praskę czosnkiem, sokiem wyciśniętym z cytryny, solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Na posmarowanej masłem blaszce, rozkładamy płat ciasta francuskiego, ciasto nakłuwamy widelcem.
Nadzienie rozsmarowujemy na przygotowanym spodzie z cista francuskiego, tartę pieczemy od 35 do 40 minut w 180 stopniach.
Uwielbiam taką tartę
OdpowiedzUsuńZe szpinakiem zjem wszystko :)Pycha! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miłośniczki szpinaku:).
OdpowiedzUsuńKolejny pyszny pomysł na wykorzystanie szpinaku, kupiłam dziś w lidlu ciasto w wersji light, będzie okazja wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Aniu do wypróbowania przepisu, danie jest szybkie i pyszne:).
OdpowiedzUsuńTaka tarta jest jedną z moich ulubionych, pyszności!!
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie Rain.drop:), ja też zaliczam tartę szpinakową do ulubionych. Serdeczności:)
OdpowiedzUsuń