Ich niewątpliwą zaletą jest szybkość wykonania, dostępność składników oraz to, że pasują niemal do wszystkiego (warzyw, ryb i mięsa). Jeśli znudziły się wam tradycyjne ziemniaki podawane do obiadu, wypróbujcie przepis na te kluseczki. Masa jest dość zwarta, więc nie wymaga długiego gotowania, wystarczą już 2 minuty. Zatem życzę smacznego:)
Składniki:
szklanka kaszy kukurydzianej
0,5 litra wrzątku
2 jaja
łyżka suszonego koperku
10 dag pokrojonej szynki
sól
pieprz
Sposób wykonania:
Szklankę kaszki kukurydzianej wsypujemy do 0,5 litra wrzątku. Gotujemy, aż kasza wchłonie cały płyn. Przykrywamy i odstawiamy na 30 minut. Następnie przekładamy kaszę do miski, rozdrabniamy widelcem, wbijamy dwa jajka, wsypujemy koperek i pokrojoną w kostkę szynkę. Wszystko doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Łyżką maczaną we wrzątku wkładamy kluseczki do gotującej się wody. Wyjmujemy na wysmarowany masłem półmisek, po 2 minutach od wypłynięcia.
Wow, nie robiłam nigdy takich kluseczek. Całkiem ciekawy pomysł. :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować shaday, zachęcam:)
OdpowiedzUsuńA ja już jadłam! bez szynki z drobiowym sosem Wspaniałe polecam
OdpowiedzUsuńCieszę się Ineczko 50, że kluseczki Ci smakowały:) pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuń